Buty kierowcy

Buty powinny mieć dość twardą, szeroką podeszwę oraz niezbyt wysoki obcas. Zupełnie nieprzydatne są drewniaki, przez które nie ma żadnego wyczucia siły naciskania na pedał. Również niewłaściwe są spadające z nóg klapki oraz pantofle gimnastyczne źle zabezpieczające stopy przed urazami mechanicznymi i powodujące szybsze zmęczenie mięśni nóg. Obuwie to szybko deformuje się, luźno przylega do stopy, co może opóźnić działanie hamowania. A na błoto, ha roztopy? Oczywiście, że kierowca musi mieć w zapasie wysokie buty gumowe. A nuż trzeba będzie wyciągać samochód ugrzęźnięty w glinie. Takie buty jednak zupełnie się nie nadają do całodziennego prowadzenia pojazdu. Wszelkie buty gumowe utrudniają wentylację stopy, co prowadzi do zwiększonej potliwości i daje skłonność do powstawania chorób skórnych. Większość kierowców wywrotek i traktorów ma grzybicę stóp, W okresie zimowym niewskazane są buty z tworzyw sztucznych, ponieważ przy „niskich temperaturach szybko sztywnieją, pękają i mogą utrudniać pracę kierowcy. Skarpety najlepiej nosić półelastyczne, bawełniane. Nylonowe źle wchłaniają pot i słabo chronią przed oziębieniem w czasie chłodów. Rękawice muszą być oczywiście skórzane, a nie wełniane. Do prac najbrudniejszych można mieć grube rękawice gumowe. Należy jednak pamiętać, że smary i benzyna rozpuszczają gumę.